Pamiętaj jednak, że w zależności od tego, jakie jest zlecenie, czym zajmuje się firma i kto jest odbiorcą usług, koniecznością jest zwracanie się do niego we właściwej formie. Nie zawsze można pisać na “Ty”, a czasem jest to wręcz wymagane. To samo z czasownikami. “Musisz”, “trzeba” itp. nie zawsze są właściwe, stosuj je z umiarem. Natomiast bez względu na tematykę tekstu oraz docelową grupę, dla której jest on przeznaczony, zawsze zwracaj się bezpośrednio do czytelnika. Niech potraktuje tekst jako rozmowę z Tobą. Raczej każdy z nas w zderzeniu z suchą ścianą treści polegnie. Nie lubimy tego typu tekstów. Każdy woli, kiedy ktoś objaśnia temat w interesujący, zachęcający sposób.
Nie zapomnij jednak, że wciąż zwracasz się do klienta, więc musisz pisać z głową. Swobodna forma jest jak najbardziej dozwolona (oczywiście wszystko zależy od branży, czytelnika, wymagań zleceniodawcy etc.), ale z umiarem. Niech nie brzmi to infantylnie. Branżowe słownictwo? Jak najbardziej, jednak też nie przesadzajmy, ponieważ są żargony, które trudno zrozumieć, a nie chodzi o to, aby czytelnik sprawdzał osobno każde słowo.
Oczywiście poza tymi wskazówkami, najważniejsza jest praktyka. Każdy kolejny tekst będzie bardziej atrakcyjny i profesjonalny. Najważniejsze to czytać teksty zarówno ekspertów, jak i swoje własne, a także próbować nowych rzeczy i uczyć się na błędach.